W ostatnie dni maja (29 – 31. 05) grupa 5 osób ze SKEM pod opieką p. B. Wicher wybrała się na długo oczekiwany, 3-dniowy rejs na jachcie. Zaokrętowanie i zamustrowanie na „Zrywie” dnia poprzedzającego wyjazd odbyło się bardzo sprawnie – choć zakupy dla 8 osób na 3 dni nie były typowymi „niewielkimi zakupami w markecie”. W poniedziałek rano przygotowaliśmy jacht, w tym żagle do rejsu i… wyruszyliśmy. Kapitan Wojtek Zakrzewski, I oficer Norbert (?), II oficer p. Barbara Wicher i dzielna załoga: Ania Kalinowska, Ola Nestorowicz, Ewa Twardowska, Pamela Benedyczak i Karol Zdanowski. Trasa rejsu zgodnie z planem prowadziła z przystani Centrum Żeglarskiego w Szczecinie przez Uckermunde do Świnoujścia i z powrotem do Szczecina. Pogoda była… różnorodna. Wypływaliśmy w pięknym słońcu, przy prawie bezchmurnym niebie, ale już wieczorem zaczęły zbierać się chmurki. Następnego dnia, po jeszcze dość pogodnym poranku, przeżyliśmy… burzę na Zalewie (załoga zniosła ją bardzo dzielnie). Kolejny dzień – droga powrotna – z bardzo silnym wiatrem i sporym przechyłem jachtu, też dostarczył nam dużo wrażeń. Jak widać pełny zestaw warunków atmosferycznych. Posiłki w czasie rejsu przygotowywane przez załogę były obfite i bardzo smaczne. Bardzo sprawnie przebiegały też manewry na pokładzie: zmiana żagli, zwroty, sterowanie czy cumowanie. Wszyscy bardzo chętnie i z dużą dawką profesjonalizmu brali w tym udział. Kapitan Wojtek pochwalił załogę mówiąc, że może z nami nawet popłynąć na regaty „The Tall Ship Races”. A to już nie byle co!!! W czasie rejsu oprócz praktycznych ćwiczeń żeglarskich na pokładzie i różnych czynności kambuzowo-porządkowych, trochę pozwiedzaliśmy. Niemieckie miasteczko Uckermunde zachwyciło nas spokojem, pięknymi dekoracjami kwiatowymi i staranną, stylową zabudową. Świnoujście, odwiedzane już kilkakrotnie… - pięknym słońcem po burzy.
Kolejny udany rejs za nami. Zapamiętamy go jako rejs z nowym kapitanem jachtu s/y „Zryw”, w czasie którego było wszystko: słońce i deszcz i wiatr, a nawet solidna burza. Niby tylko 3 dni, a tyle wrażeń.

Barbara Wicher

galeria zdjęć z rejsu...:)