Niezwykły gość w bibliotece

Przyszedł z dwiema walizami. Wyciągnął kuchenkę elektryczną i duży garnek, przygotował laptopa. Gdy słuchacze zajęli miejsca, zaczął mówić o krajach i ludziach, których spotkał podczas wypraw po świecie. Opowiadając i pokazując zdjęcia, przygotowywał czaj masala – aromatyczną , słodką herbatę z przyprawami. Jej zapach roznosił się po całej bibliotece.
Romuald Zańko – szczeciński podróżnik, szef Fundacji Pod Sukniami – przez wiele lat podróżował z synem Jonaszem – pieszo i autostopem, prawie bez pieniędzy. Francja, Szkocja, Indie, Mongolia, Chiny, Liban, Syria…. Zobaczyli miejsca niezwykłe, poznali ludzi różnych narodowości, ich zwyczaje, tradycje, kulturę, ale też i problemy. Gdy brakowało pieniędzy, sprzedawali rysunki Jonasza. Korzystali też z gościnności i życzliwości zwykłych ludzi. W Indiach nocowali i jedli w świątyniach.
W Indiach Jonasz koniecznie chciał zobaczyć słonia. Kiedy to nastąpiło, był zachwycony zwierzęciem, ale wkrótce pojawiło się rozczarowanie. Okazało się, że opiekun słonia wymusza na nim posłuszeństwo metalowym hakiem lub kijem. W Himalajach z kolei organizuje się komercyjne wyprawy na Mount Everest, który stał się najwyższym na świecie wysypiskiem śmieci.
Bardzo przejmująca była opowieść o wojnie w Syrii. Nasz gość – obywatel bezpiecznej, w miarę dostatniej Polski – stanął twarzą w twarz z niewyobrażalną nędzą i tragedią ludzką. Starał się przekazać to, co się czuje w obliczu wojennej rzeczywistości, jakiemu przewartościowaniu wtedy ulega nasze życie, jak błahe wydają się własne problemy. Opowiadał też, jak organizował pomoc dla Syryjczyków i żałował, że ich ciężki los nie znajduje należytego współczucia i zrozumienia ze strony bogatych społeczeństw.
Pan Romek poczęstował młodzież czajem i podziękował za przyniesienie swoich kubków. A na koniec otworzył ogromne walizy, wyciągnął z nich pamiątki z podróży – maskotki, czapki i kapelusze z różnych zakątków świata, które uczniowie chętnie przymierzali, robiąc sobie zdjęcia.
Spotkanie z panem Romualdem Zańką - 31.10.2019r. - zorganizowała wychowawczyni klasy 1c pani Marta Gosecka.
Jakie są wrażenia uczniów z tego spotkania?
Julia, klasa 1a/4
Cudowne przeżycie. Mogłam wysłuchać wciągającej opowieści, zobaczyć ciekawe zdjęcia, obejrzeć pamiątki z podróży, przymierzyć oryginalne czapki, posmakować indyjskiej herbaty. Dowiedziałam się, że są na świecie wspaniali ludzie, którzy choć mają mało, to jednak dzielą się z innymi – i to było dla mnie najważniejsze.
Zuza, klasa 1a/4
Pan podróżnik ciekawie opowiadał o świecie i jego problemach. Zachęcał do recyklingu, chronienia planety i wspierania fundacji pomagających uchodźcom. Fajnie, że poczęstował herbatą. Miło się z nim rozmawiało.
Wiktor, klasa 1a/4
Poznałem bardzo mądrego człowieka, jego historię. Dowiedziałem się, jak zaparzyć pyszną herbatę.

Renata Jachim

Aby tradycji stało się zadość, w naszej szkole odbyła się kampania wyborcza kandydatów na przewodniczącego Samorządu Uczniowskiego.
Dnia 31.10.2019r. odbyły się wybory kończące kampanię. Każdy uczeń oddał swój głos na jednego z kandydatów. W głosowaniu wzięło udział 247 uczniów. Głosowanie rozpoczęło się o 9:00, a zakończyło o 12:00. Otwarcie urny wyborczej nastąpiło o 13:00, a głosy przeliczyła komisja skrutacyjna w składzie: Julia Wachnik i Julia Woźniak. Nad prawidłowym przebiegiem przeliczania głosów czuwała Kamila Paradowska.
Po przeliczeniu okazało się, że największą ilość głosów uzyskała:
Karolina Zielińska z klasy IIA 143 głosy (58% głosujących)
A następnie w kolejności:
Amelia Synak z klasy IB/4 55 głosów (22% głosujących)
Zofia Gołąb z klasy IB/4 42 głosy (17% głosujących)
3% kart do głosowania uznano za nieważne.
Nowej przewodniczącej gratulujemy.

Życzymy sukcesów i realizacji planów wyborczych.
Dotychczasowa wiceprzewodnicząca SU Julia Wachnik.

wybory samorzad3

W sobotę 26 października, w ramach akcji "Szkoła Pamięta", wolontariusze wraz z Panią Aleksandrą Pekról, odwiedzili groby na Kwaterze Kombatanckiej na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Piękny gest młodych ludzi - o akcji naszych wolontariuszy w sieci.

szkola pamieta2 szkola pamieta3

„Spóźniony gość w cudzym świecie”*
Monika Sznajdreman gościła 18 października 2019 r. w salonie ProMedia Miejskiej Biblioteki Publicznej. Antropolożka, doktor nauk humanistycznych, wydawca, pisarka – promowała ostatnią książkę pt. „Pusty las”. Jest to opowieść o życiu autorki w Wołowcu, beskidzkiej wsi, z której po wojnie zniknęło ośmiuset mieszkańców – Żydów, Cyganów, Łemków.
Podczas spotkania, w którym wśród licznie zebranej publiczności byli uczniowie i nauczyciele LOzOI, Monika Sznajderman opowiadała, jak powstawała książka „Pusty las”. Gdy zamieszkała w Beskidzie Niskim, poczuła się nieswojo, bo żyła nie na swoim (pochodzi z Warszawy). Zastanawiała się, jak mieszkać tu, gdzie garstka ludzi zajmuje miejsce po kilkuset osobach, jak wypełnić tę pustkę? „W Beskidzie Niskim nauczyłam się rozpoznawać pustkę po kimś. Ta pustka nie została zakrzyczana, zabudowana, tak jak to miało miejsce, np. tam, gdzie mieszkali Żydzi. Tej pustki nikt nie próbował oszukać, zlikwidować i to skłaniało do refleksji – wyjaśniała Sznajderman. „Mogę tu mieszkać, bo ich już tu nie ma. Ale to nie jest za darmo. Trzeba coś z tym zrobić. Stąd ta książka”.
Prowadząca spotkanie dziennikarka Agata Rokicka zwróciła uwagę na dużą liczbę nazwisk pojawiających się na kartach książki. Pisarka wyjaśniła, że są one po to, by pozostał ślad po mieszkańcach dawnego Wołowca i okolic. Dużo miejsca poświęciła zagładzie Żydów. Nie pozostał po nich żaden ślad. Ani po karczmie, ani po grobach, więc chociaż przywołując nazwiska, chce ocalić ich od zapomnienia, zapełnić pustkę.
„Pusty las” jest hołdem dla miejsca, do którego się przyszło śladem jego dawnych mieszkańców a także apelem o pamięć o tych, którzy mieszkali w jakimś miejscu (np. w Szczecinie) przed nami.
* Cytat z książki „Pusty las”

Renata Jachim

Jak oceniła spotkanie z pisarką Iga Kwas z 2d?
Od dłuższego czasu interesuję się twórcami współczesnej sztuki i literatury, dlatego wzięłam udział w spotkaniu z Moniką Sznajderman. Takie wydarzenia pozwalają mi zbliżyć się do literatury, zobaczyć książkę przez pryzmat autora, naprawdę wiedzieć „co autor miał na myśli”. Monika Sznajderman pokazała inny sposób postrzegania świata. Przypomniała nam, że każde współczesne miasto czy wieś są zbudowane ze szczątków dawniejszych kultur, pozwoliła przy tym zbliżyć się do nich. Sądzę, że będę częściej brać udział w takich spotkaniach, ponieważ dają one możliwość poszerzenia moich horyzontów obserwacji świata.

monikasznajderman3

25.10.2019r. klasa 1dg na lekcji wiedzy o społeczeństwie rozpoczęła cykl spotkań w ramach programu "Lekcje prawa w szkole". Zajęcia poprowadził radca prawny Pan Krzysztof Kaczmarek.

Podkategorie